Posty

Wyświetlanie postów z kwietnia 20, 2021

Stomatologia stosowana

Taka sytuacja w sobotę – już wykąpana, nasmarowana, uładzona, z miłą perspektywą niedzieli z wyczekiwanym spotkaniem towarzyskim w programie, przystępuję do mycia zębów: szczoteczka, płukanie, nić… i nagle, wraz z nicią wyjmuję ząb!!! Myślałam, że zemdleję, zaczęły mi się trząść ręce, a właściwie trzęsłam się cała. Coś takiego mi się kiedyś śniło, ale to nie był sen. Popatrzyłam na to, co wyszło i stwierdziłam, że to raczej tylko korona, bo skoro nic mnie nie boli, ale nie uspokoiło mnie to. Okropna noc, w niedzielę przed wyjściem zacisnęłam – nomen omen – zęby i postanowiłam o tym nie myśleć, ale powiedziałam M. On uznał, że nie powinnam się przejmować. Zaraz rano zadzwoniłam do stomatologa, przyjął mnie ok. 14 i jak zobaczył corpus delicti to powiedział, że to implant! Owszem, mam dwa implanty, ale myślałam, że z nimi nic się już nie może stać, a tu taki klops. Bardzo się zmartwiłam, okazało się jednak, że niepotrzebnie. Pan doktor powiedział, że to się zdarza, szybko umocował i po k