Posty

Wyświetlanie postów z września 4, 2021

Uczta Bebette

Obraz
c zyli Trattoria Le Bindi. Bottega del cuoco (pracownia gotowania). To takie miejsce, w którym nie wybiera się dań – gospodarze przygotowują menu i serwują po kolei. Koniecznie trzeba zarezerwować miejsce, bo jedzenie przygotowuje się z uwzględnieniem liczby gości. Kiedy byliśmy tam pierwszy raz Paolo zapytał, czy wiemy, na czym to polega? Trochę wiedzieliśmy, ale że wcześniej nie doświadczyliśmy, to miny mieliśmy niezbyt pewne, więc Paolo powiedział: to bardzo proste, ja podaję, wy jecie (it’s very simple, I serve – you eat). Idea takiej formuły to spotkanie przy jednym stole często przypadkowych ludzi-gości. Byliśmy tam kilka razy i siedzieliśmy przy stole oczywiście z Włochami, ale i Anglikami, Amerykanami, Kanadyjczykami, Holendrami, Australijczykami, Rosjanami, Szwajcarami, Francuzami… Bywało super, bywało poprawnie, ale nigdy nudno czy nieprzyjemnie. Niestety, już w zeszłym roku ze względu na COVID przy jednym stole siedzieć mogli tylko ci, którzy razem przyszli, w tym roku tako