Gloomowato

Od rana okropnie się czuję, może to przez wiatr, bo wieje silny i lodowaty, a do tego ostre słońce, no głowę mi po prostu rozwala i mi niedobrze, ale byłam umówiona do fryzjera i nie chciałam odwoływać, bo to byłoby w ostatniej chwili, a przecież przez pandemię znowu miesiąc mieli w plecy. A skoro już poszłam do fryzjera, to jeszcze zrobiłam zakupy na hali oraz obkupiłam Kot, i teraz to wszystko stoi nierozpakowane, bo słabo mi się robi na myśl, że muszę to czyścić i płukać, i szczaw na zupę dziergać, i inne, na szczęście nie kupiłam botwiny ani szpinaku.  

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wakacje

Podwójne 500

Cortona