Wycieczka do ZUS

Jestem na garnuszku ZUS, co chwalę sobie we wszystkich aspektach, oprócz tego najważniejszego, czyli finansowego. Nadal pracuję – zlecenia. Nie jest to regularne, tylko zadaniowe, raz więcej, raz mniej, ale jakieś składki do ZUS kapią. Nie bardzo rozumiem, dlaczego nie jest to od razu automatycznie naliczane (tak jak np. odsetki), ale nie jest i trzeba złożyć wniosek o przeliczenie emerytury. Żeby było fajniej, taki wniosek można złożyć tylko raz w roku. W moim wypadku nie ma to aż takiego znaczenia, bo kwoty są niewielkie, ale jak ktoś pracuje na etacie czy w innej formie, ale tak jakby na etacie, czyli ma comiesięczne wpływy, to może tracić sporo. Zatem wybrałam się do ZUS, co by właściwy wniosek złożyć, a doszedłszy zobaczyłam…

 


i zwątpiłam, bo nienawidzę kolejek. Ale że akurat byłam w trakcie odpowiadania na trzy smsy i cztery maile, to postanowiłam poklikać stojąc a nie idąc, a przy okazji – być może – zorientować się, czy kolejka ta tylko stoi, czy też się porusza. To była decyzja w punkt, bo po chwili wyszedł z twierdzi pan (jakby ochrona), zapytał za czym kolejka ta stoi i po chwili wyniósł dla każdego odpowiednie druki, które wypełnione można było wrzucić do skrzynki w holu. Co uczyniłam, więc może w czerwcu jakiś skutek tego się objawi.

Ludzie – co ciekawe, właściwe prawie same kobiety – stali w różnych sprawach. Rozbawiło mnie, kiedy pani przede mną powiedziała, że chodzi jej o coś tam plus, nie 500+, tylko inny +, kto by się tam w tych plusach rozeznał, ale pan się rozeznał i rzekł, że to najlepiej przez internet… Ha, ha, ha, dobre sobie! Miałam ochotę roześmiać się głośno, ale zmilczałam, bo w końcu to nie mój plus, co się będę mądrzyć – że ja od początku stycznia usiłuje się zalogować na swoje konto w ZUS i dupcia bladcia. Dlatego na druczku zaznaczyłam, że decyzje mają mim przesłać pocztą, a nie na profil. O ile podatki, pacjenty i inne na gov działają całkiem sprawnie, to ZUS tkwi jeszcze w epoce początku lat dwutysięcznych chyba, od widoku samego designu bolą zęby.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wakacje

Podwójne 500

Cortona